Gospodarka o ujemnym bilansie dwutlenku węgla jest powiązana z celami porozumienia paryskiego. W kontekście tego, że temperatura nie powinna wzrosnąć o więcej niż 1,5°. W 2015 roku prawie 200 narodów zobowiązało się w Porozumieniu Paryskim do podjęcia działań, które ograniczą globalne ocieplenie znacznie poniżej 2°.
W szczególności oczekuje się, że ambitne cele zostaną osiągnięte przez wszystkie kraje poprzez realizację różnych celów, zwanych wkładami. Wkłady te są poddawane przeglądowi i aktualizowane co pięć lat. W roku 2020 Surinam jest drugim krajem, który zrealizował swój wkład.
Gospodarka o ujemnym bilansie dwutlenku węgla Surinamu
Portal informacyjny ONZ zwraca uwagę na ten południowoamerykański kraj nie tylko dlatego, że znalazł się na podium tych, którzy dokonali tego celu. Jak podaje portal, Surinam już 6 lat temu zadeklarował, że ma gospodarkę o ujemnym bilansie dwutlenku węgla.
Przyjmuje się, że gospodarka o ujemnym bilansie węglowym wiąże się z faktem, że każdy gaz przyczyniający się do globalnego ocieplenia jest kompensowany przez zasoby naturalne, które dany kraj posiada i które pochłaniają te gazy. W tym sensie Surinam jest w 93% zalesiony, co przyczynia się do pochłaniania dużej ilości dwutlenku węgla.
Kontrowersje
Należy zauważyć, że do „negatywnych emisji” zaliczamy również technologie wychwytujące CO2 z atmosfery. Od ponownego zalesiania do geo-inżynierii, różne opinie popierają jedną lub drugą alternatywę.
Przejście do gospodarki nisko-emisyjnej
Z drugiej strony, częściej słyszy się o sprawiedliwym przejściu do gospodarek nisko-emisyjnych w celu osiągnięcia celów porozumienia paryskiego. Aby to osiągnąć, trzeba będzie wdrożyć nowe środki, które umożliwią stworzenie nisko-emisyjnej i zrównoważonej gospodarki poprzez prawdziwą zmianę kulturową, pobudzenie innowacji i inwestycji, badań naukowych i wysokiej jakości zatrudnienia.